Sprawca kolizji posiadający obowiązkowe ubezpieczenie OC w przypadku wyrządzenia szkody w innym pojeździe, powinien przekazać poszkodowanemu dane swojej polisy OC. Jest to konieczne do przeprowadzenia procesu likwidacji szkody – naprawa uszkodzonego pojazdu opłacana jest z polisy sprawcy zdarzenia. Zdarzają się jednak sytuacje, w których ubezpieczyciel ma prawo wystąpić z regresem wypłaconej poszkodowanemu kwoty odszkodowania. Co to jest regres? Jak postąpić, aby go uniknąć w przypadku, gdy przydarzyła się nam szkoda parkingowa?
[btn-cta]
Regres – co to jest?
Regres to roszczenie przysługujące ubezpieczycielowi w pewnych ściśle określonych sytuacjach. Na jego podstawie możliwe jest dochodzenie od sprawcy wypadku lub kolizji zwrotu części lub całości odszkodowania wypłaconego poszkodowanemu.
Kiedy ubezpieczyciel może wystąpić z regresem?
Prawo ubezpieczyciela opisane powyżej reguluje art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Na jego podstawie ubezpieczyciel może domagać się zwrotu wypłaconego odszkodowania, gdy sprawca:
- wyrządził szkodę umyślnie, był pod wpływem alkoholu lub po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii;
- wszedł w posiadanie pojazdu na skutek popełnienia przestępstwa;
- nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym;
- zbiegł z miejsca zdarzenia.
Ostatnia z wymienionych okoliczności nastręcza problemów interpretacyjnych w przypadku, gdy ma miejsce szkoda parkingowa.
Szkoda parkingowa – co należy zrobić?
Kierowcy, z których winy doszło do szkody parkingowej zazwyczaj zastanawiają się czy po zarysowaniu sąsiedniego auta należy czekać na jego kierowcę, czy wystarczające będzie pozostawienie karteczki z numerem telefonu. Które rozwiązanie pozwoli uniknąć regresu?
Analizy postępowań regresowych ubezpieczycieli dokonał Rzecznik Finansowy wskazując za Sądem Najwyższym. W jego ocenie nie każde oddalenie się z miejsca zdarzenia kwalifikowane będzie jako ucieczka.
Przede wszystkim sprawca musi mieć świadomość wyrządzenia szkody. Jej brak wyklucza możliwość przypisania zamiaru uniknięcia odpowiedzialności. Ponadto, oddalenie się z miejsca zdarzenia musi być w pełni celowe. Na przykład, gdy sprawca ogląda uszkodzenia pojazdu poszkodowanego, a następnie pośpiesznie odjeżdża.
Niestety pozostawienie karteczki za wycieraczką z uwagi na warunki atmosferyczne lub możliwość dostępu do niej przez każdego nie może być uznane za dochowanie należytej staranności.
Dlatego właściwym postępowaniem w przypadku szkody parkingowej jest odnalezienie pracownika ochrony sklepu bądź obiektu sąsiadującego i poproszenie o wezwanie kierowcy uszkodzonego pojazdu. Nie tylko zapewni to kontakt z poszkodowanym, ale także pozwoli zgromadzić materiał dowodowy na wypadek roszczenia ubezpieczyciela.
Pełna Analiza Rzecznika Finansowego dostępna TUTAJ